Młode szczury hodowlane ktoś zostawił przy jednym ze śmietników na nowotomyskim Osiedlu Północ. Doszło do tego prawdopodobnie z wtorku na środę (1/2.12.). Jak się dowiedzieliśmy, gryzoni było kilkanaście i stwarzały wrażenie oswojonych – nie bały się ludzi.
Sprawą zajęło się Stowarzyszenie Pomocy Zwierzętom Łapa, pomogli urzędnicy z Urzędu Miejskiego w Nowym Tomyślu i straż miejska. Odłowiono 16 szczurów z białą sierścią w czarne łatki. Część niestety nie przeżyła. – Dzisiejsza sytuacja po raz kolejny pokazała, że wiele osób nie ma sumienia, nie ma serca – mówią wolontariusze ze stowarzyszenia.
Szczury przez jeden dzień przechowywali w garażu strażnicy miejscy. Dziś przekazali je opiekunom, którzy oddale fundacji zajmującej się gryzoniami. Stowarzyszenie Łapa apeluje o przekazywanie informacji, które mogłyby pomóc w ustaleniu właściciela zwierząt.
JP
Foto ilustracyjne