Przy remizie w Świętnie, dzięki zaangażowaniu lokalnych strażaków, stanął kosz na nakrętki. Włączamy go do naszej akcji „Nakręcone Serce Pomocy”. Zebrane plastikowe krążki trafią do Wojtka Kubaczyka, dla którego prowadzona jest też zbiórka w Wolsztynie. Chłopiec nie ma lewej komory serca i stale jest pod opieką lekarzy. Na miesięczną dawkę leku potrzeba 30 tys. zł.
Przypomnijmy, że kolejny pojemnik włączony do akcji „Nakręcone Serce Pomocy” stanął w ubiegłym tygodniu w Łęczycach (gm. Opalenica). Wrzucane do niego nakrętki trafiają do 16-letniej Zuzi, która od zmaga się z dziecięcym porażeniem mózgowym. Dziewczynka nie porusza się samodzielnie, nie może zadbać o swoje potrzeby, nie mówi. Potrzebne są pieniądze na jej rehabilitację.
ŁR