Ścieżka rowerowa mająca łączyć Siedlec z Powodowem urywa się w lesie. Pierwszy jej fragment, na terenie gminy Wolsztyn, wybudowano przed laty. Drugi – na terenie gminy Siedlec – niedawno. Pozostał fragment na terenie gminy Wolsztyn, którego dotychczas nawet nie zaczęto budować.
Burmistrz Wolsztyna Wojciech Lis nie ma dobrych wieści dla rowerzystów. – Trwają pracę projektowe. Ścieżka będzie przebiegała na terenie pasa drogowego, a nie lasu – mówi burmistrz. Przyznaje, że w budżecie na ten rok inwestycji nie ma. A to oznacza, że trzeba czekać. Ile? Niewiadomo.
JP