Droga z Powodowa do Starej Tuchorzy, biegnąca przez Kiełpiny, miała być skończona dziś. Firma nie była jednak w stanie dotrzymać terminu. Powodem jest pandemia koronawirusa, przez co część pracowników przebywa w kwarantannie.
Jak tłumaczy wicestarosta Mariusz Silski, wykonawca złożył wniosek o przedłużenie terminu. Urzędnicy zwróciliśmy się z do wojewody o opinię w tej sprawie, bo inwestycja została dofinansowana z Funduszu Dróg Samorządowych. – Wydłużenie terminu realizacji nie jest przypadkiem odosobnionym w kraju. W innych inwestycjach realizowanych z tego funduszu też występują opóźnienia – mówi Mariusz Silski. Dodaje, że wojewoda prawdopodobnie otrzyma wytyczne z ministerstwa, jak w takich przypadkach postępować. – Spodziewamy się jednak pozytywnej decyzji – zaznacza wicestarosta.
Inwestycja pochłonie blisko 10 mln zł, z czego 7 mln pochodzi z dofinansowania. Na remont drogi zrzuciły się powiat (1,5 mln), gmina Siedlec (1,2 mln) i gmina Wolsztyn (około 240 tys. zł).
JP