Z parku w Nowym Tomyślu zniknęły trzy drzewa – jeden jesion wyniosły i dwie wierzby białe. Jak poinformowała nas dyrekcja parku – drzewa były w złym stanie i istniało zagrożenie, że połamane konary spadną spacerowiczom na głowę. W miejscu jesionu zostaną posadzone trzy lipy drobnolistne.
W samym zoo życie toczy się normalnym trybem. Miesiąc temu na świat przyszły młode kozy i osiołek. Trwają też prace konserwatorskie, a do wiosny przygotowywane są m.in. kosiarki i ciągniki. Ponadto, w całym mieście, pracownicy parku przycinają suche gałęzie i sprzątają liście.
JP