Kobieta bez wiedzy lekarzy wyszła ze szpitala psychiatrycznego w Kościanie. Piechotą przeszła co najmniej kilka kilometrów i dotarła do sąsiedniej gminy Wielichowo. Tam zapukała do drzwi jednego z domów. Mieszkańcy pomogli kobiecie i wezwali policję. Jak podaje Kamil Sikorski z grodziskiej policji, funkcjonariusze udzielili kobiecie wsparcia psychicznego i niezbędnej pomocy, a następnie przekazali pod opiekę najbliższych. – Osoby, które objęły zdezorientowaną mieszkankę powiatu wolsztyńskiego opieką, wykazały się wielką empatią i troską – zaznacza Sikorski.
RED