Czerwony kosz stanął w Dakowach Mokrych, a klucze rodzinie 15-latka przekazała sołtys Elżbieta Radniecka. Sebastian jest niepełnosprawny od urodzenia, w wyniku wylewu krwi do mózgu ma problemy ze wzrokiem i mową. Jeździ na wózku.
– Jego obecny stan zdrowia wymaga intensywnej rehabilitacji, która jest bardzo kosztowna, a na którą nas nie stać. Sebastian potrzebuje pomocy wielu specjalistów, dlatego korzysta w miarę możliwości finansowych z turnusów rehabilitacyjnych. Od wielu lat zbieramy nakrętki na ten cel, co pomaga nam przynajmniej raz w roku korzystać z takiej rehabilitacji. Za okazaną pomoc będziemy bardzo wdzięczni – mówią rodzice 15-latka.
Jednocześnie proszą także w miarę możliwości o przekazanie 1 proc. podatku dochodowego na Fundację Dzieciom “Zdążyć z Pomocą” o numerze 5362 z dopiskiem Sebastian Szajek KRS: 0000037904.
RED