W połowie listopada ubiegłego roku dwa psy zaatakowały ucznia szóstej klasy na stadionie w Mochach, gdy wychodził z szatni po treningu. Chłopiec z ranami szarpanymi trafił do szpitala w Poznaniu.
Jakie konsekwencje poniesie właściciel czworonogów? – W efekcie prowadzonego postępowania Policjanci stwierdzili, że nie doszło do czynu mającego znamiona przestępstwa – mówi asp. sztab. Wojciech Adamczyk, oficer prasowy wolsztyńskiej policji. Postępowanie toczyło się w sprawie średniego i lekkiego uszczerbku na zdrowiu.
Mundurowi przekazali sprawę do zespołu do spraw wykroczeń. Postępowanie jest prowadzone z artykułu 77 kodeksu wykroczeń, który mówi o nieostrożności w trzymaniu zwierzęcia. Grozi za to kara ograniczenia wolności, grzywna do 1 tys. zł albo kara nagany. Rodzice chłopca mogą też, jeśli będą chcieli, wystąpić o zadośćuczynienie od właściciela psów na drodze cywilnej.
JP