Agnieszka Kubis (44 l.) jest protetyczką od ponad 20 lat. Ale jedną z jej największych pasji jest bieganie. A najlepiej, jak można w ten sposób komuś pomóc. Mieszkanka Grodziska podkreśla, że bieganie, to jej sposób na pandemię.
Agnieszka biega od sześciu lat, co roku uczestniczy w półmaratonach, a kilka dni temu zaliczyła wirtualny bieg mikołajkowy. Otrzymała nawet numer startowy i prawdziwy medal. – Mój największy sukces to zdobycie Korony Polskich Półmaratonów. W ciągu roku musiałam wziął udział w pięciu takich biegach. Startowałam w Poznaniu, Białymstoku, Pile Wałbrzychu i Grodzisku – opowiada Agnieszka. Podkreśla też, że ma na koncie mini-triathlon.
– Wszystko zaczęło się w Borui Kościelnej kilka lat temu. Namówiła mnie koleżanka i… ukończyliśmy bieg jako ostatnie – śmieje się Agnieszka. Zaznacza, że wcale jej to nie zraziło, a teraz biega regularnie. Około sześciu kilometrów w tygodniu, a ponad dziesięć w soboty i niedzielę. Dziś, kiedy półmaratony nie są organizowane ze względu na pandemię, alternatywą są wirtualne biegi. O co chodzi?
Jak wyjaśnia mieszkanka Grodziska, szczegóły podane są na stronie biegowewyzwanie.pl, a w skrócie chodzi o to, że biegnie się samemu i po spełnieniu określonych warunków otrzymuje medal. – Dla biegaczy to fajna zabawa i podtrzymanie pasji. Przede wszystkim można jednak nadal dbać o kondycję, a to ważne – zaznacza Agnieszka. Dodaje, że jej ogromną pasją jest też protetyka, którą zajmuje się od 20 lat, ale i szydełkowanie. Są więc sposoby na to, by oderwać się od pandemii i mimo niej po prostu żyć.
AS