Tysiąc osób ma znaleźć zatrudnienie w centrum logistycznym Amazona, które powstaje w Świebodzinie, niespełna 30 kilometrów od fabryk IKEA. Centrum ma być otwarte w tym roku, a oprócz tysiąca osób, ma w nim pracować… 3 tys. robotów. – Te specjalistyczne urządzenia przesuwają się pod regałami z produktami, podnoszą je i przemieszczają po centrum logistycznym, pomagając przyspieszyć czas obsługi zamówień, ułatwiając pracę pracownikom i podnosząc jakość obsługi” – zapowiadział Amazon w opublikowanym komunikacie.
Amerykański gigant prowadzi już szeroko zakrojoną rekrutację. Szuka m.in. inżynierów, specjalistów HR i IT, specjalistów ds. BHP i finansów oraz menedżerów operacyjnych. – Polska to dla nas bardzo ważny rynek. Działamy na nim od ponad sześciu lat, intensywnie inwestując i wspierając lokalne społeczności. Cieszymy się, że możemy mieć swój istotny wkład w rozwój województwa lubuskiego – mówił Marian Sepesi, dyrektor regionalny w Amazon, cytowany przez Wprost.
Czy zlokalizowana w niewielkiej odległości od powstającego centrum IKEA może mieć powody do obaw? Hanna Kramska, menedżer ds. komunikacji w Ikea Industry Oddział Fabryk West w Zbąszynku, mówi nam, że IKEA monitoruje sytuację i nie odczuwa obecnie, by Amazon miał wpływ na pracowników koncernu. – Owszem, prowadzimy rekrutację, ale to rekrutacja uzupełniająca naturalne zamiany kadrowe – podsumowuje Hanna Kramska.
ŁR
FOTO: Amazon