NewsWOLSZTYN

Ulica Gajewskich zamknięta przez pomyłkę, tablice w krzakach i złe oznakowanie objazdu. Firma musi to poprawić5 min na czytanie

0

Zamknięta przez pomyłkę ul. Gajewskich, tablice informacyjne w krzakach i nieczytelne oznakowanie objazdu – to tylko niektóre błędy popełnione przez firmę, która na zlecenie wykonawcy inwestycji przygotowała projekt zmian w organizacji ruchu na czas budowy ronda przy urzędzie skarbowym. Skutkiem niedociągnięć są korki i niebezpieczne sytuacje na skrzyżowaniu łącznika przy Netto z ul. Dworcową. 

– Wczorajsza decyzja o wprowadzeniu dwukierunkowego ruchu w obrębie Dworcowej i łącznika z wykorzystaniem fragmentu starej ul. Dworcowej i bocznicy kolejowej rozładowała tworzące się korki i poprawiła płynność ruchu, ale poprawy wciąż wymaga oznakowanie – mówi naczelnik wolsztyńskiej drogówki, asp. sztab. Piotr Horowski. – Musi tu zostać wykonane czasowe oznakowanie poziome, bo nie dość, że kierowcy faktycznie nie patrzą na znaki, to dodatkowo mylące jest dla nich widoczne oznakowanie poziome, które obowiązywało przez zmianą organizacji ruchu. Wystarczyło postać tu kwadrans, żeby zobaczyć kilka mrożących krew w żyłach sytuacji w wykonaniu naszych, miejscowych kierowców – wyjaśnia. Żółte oznakowanie na jezdni oraz dodatkowe znaki pionowe, które będą dla kierowców widoczne i czytelne, mają się pojawić jak najszybciej. Starosta oczekuje, że firma ruszy z nimi natychmiast i nie przyjmuje do wiadomości żadnych wykrętów. – Firma bierze za to pieniądze! – Stwierdził. 

Naczelnik Horowski wyjaśnia też, poruszoną przez naszych Czytelników, kwestię ponownego otwarcia przejazdu przez dawną ul. Dworcową do DW 305, które wymagałoby jedynie usunięcia krawężnika. – Był taki zamysł, ale okazało się, że w tym miejscu prowadzone będą prace ziemne związane z budową przyłączy wodno – kanalizacyjnych – mówi. – Zresztą przyjęte rozwiązanie, zwłaszcza po wyraźnym oznakowaniu, będzie bardziej funkcjonale – dodaje i apeluje, by obserwować drogę i znaki, i nie ufać bezgranicznie nawigacji, która teraz może w tym miejscu wprowadzać w błąd.

– Ten wzmożony ruch i korki, które sparaliżowały ruch w centrum miasta i na ul. Poniatowskiego który mogliśmy zaobserwować wczoraj, to był ruch lokalny – mówi starosta Jacek Skrobisz. Mieszkańcy wiedzą, że mogą przejechać przez centrum w kierunku Poznania i wydaje im się, że pokonają tę trasę szybciej niż objazdami, ale jak się okazało, wcale tak nie jest – podkreśla. – Chciałbym zaapelować, by mieszkańcy, którzy nie muszą wjeżdżać do miasta, korzystali z wytyczonych objazdów – dodaje. 

Starosta poprosił także policję o obecność w newralgicznych miejscach przynajmniej w godzinach szczytów komunikacyjnych, a Piotr Horowski informuje, że policja wystąpi do burmistrza z wnioskiem o ustawienie w rejonie skrzyżowania ul. Dworcowej z ul. 5 Stycznia znaków „jazda na suwak”. 

– Apelujemy do kierowców także o kulturę jazdy i uprzejmość wobec wyjeżdżających z dróg podporządkowanych. Naprawdę, trochę wyrozumiałości w stosunku do siebie nawzajem i przeżyjemy te objazdy, a rondo odwdzięczy nam się w przyszłości i płynnością ruchu, i poprawą bezpieczeństwa – podkreśla szef drogówki.

EI

Podziel się informacją ...

Zobacz inne

Więcej w News