Do zdarzenia doszło dziś w nocy, około godz. 3.20 na trasie łączącej Wolsztyn z Nowym Tomyślem. Kierujący BMW nie opanował samochodu i z dużą prędkością wjechał do lasu. Jego pojazd jest zniszczony, ale on sam wyszedł z niego o własnych siłach. Jak informuje komisarz Kamil Sikorski z grodziskiej policji, w momencie badania kierowca był trzeźwy, ale pobrano krew do badań. Marcin Nowak ze straży pożarnej w Grodzisku dodaje, że na miejscu działały dwa zastępy – z Grodziska i Jabłonny.
ŁR