Trwa remont ulicy Lipowej. W związku z tym zmieniono organizację ruchu związaną z wjazdem na parking do Biedronki przy skrzyżowaniu ulicy Lipowej z Gajewskich. Problemem jest znak zakazujący skrętu w lewo. Wjechać na parking można tylko od ulicy Gajewskich. Dalej zasłonięto znaki zakazu wjazdu, które zabraniały przejazdu na większą część parkingu. Wjeżdżając od tej strony można było zaparkować tylko na części przed sklepem. Teraz, gdy ulica Lipowa jest zablokowana, można dojechać też na miejsca postojowe na tyłach budynku. To rozwiązanie się sprawdza, ale problem jest inny.
Jadąc od ulicy Wschowskiej, tuż przed siedzibą biblioteki stoi znak zakazujący skrętu w lewo. – Trzeba minąć parking i zawrócić wjeżdżając na przykład w którąś z bram i dopiero jadąc z powrotem można skręcić w prawo. Czy nie można tego znaku chwilowo zdjąć lub zasłonić i ułatwić ludziom życie? Zresztą wiele osób i tak go ignoruje i skręca bez zawracania – mówi Czytelnik. O sprawę zapytaliśmy starostę wolsztyńskiego Jacka Skrobisza, który obiecał, że problemowi się przyjrzy. Podkreślał jednak, że organizację ruchu na czas remontu ulicy Lipowej zaplanowano tak, żeby było bezpiecznie. Termin zakończenia prac na tym odcinku ulicy to połowa września. Dalej budowlańcy mają się przenieść jeszcze za skrzyżowanie z obwodnicą miasta w stronę Adamowa. Tam jednak zakres prac jest mniejszy. Nie będzie już trzeba wymieniać kanalizacji. W planach jest m.in. położenie nowego asfaltu.
JP
