Dzisiaj (20.02.) tuż przed godz. 13 strażacy z Nowego Tomyśla zostali poinformowani o zatruciu tlenkiem węgla w budynku mieszkalnym w Nowej Wsi Zbąskiej (gm. Zbąszyń). Na miejsce wysłano dwie jednostki straży pożarnej z Nowego Tomyśla oraz druhów ze Zbąszynia i Nądni.
Okazało się, że pięcioosobowa rodzina opuściła już budynek. Dwoje dorosłych i trójka dzieci w wieku 4, 6 i 8 lat miała objawy podtrucia tlenkiem węgla. Strażacy weszli do budynku i zmierzyli zawartość czadu w powietrzu. Czujnik pokazał 35 ppm. Bezpiecznie jest wtedy gdy groźnego gazu nie ma w ogóle, przy 15 ppm włącza się alarm w urządzeniu, którym dysponują strażacy.
Nie zbędne okazało się przewietrzenie wszystkich pomieszczeń. Okazało się, że źródłem tlenku węgla były spaliny z agregatu prądotwórczego. Z powodu braku prądu urządzenie zostało włączone w piwnicy. Układem wentylacyjnym niebezpieczny gaz dostał się do części mieszkalnej budynku.
Ratownicy zdecydowali o przewiezieniu do szpitala całej rodziny.
JP
OSP Zbąszyń