NewsWOLSZTYN

Pech księdza. Najpierw okradli go złodzieje, teraz zniszczyli płot przy plebanii1 min na czytanie

0

Proboszcz parafii w Gościeszynie nie ma łatwego życia. Jak tylko rozpoczął posługę okradli go złodzieje, a teraz młody kierowca rozwalił płot przy plebanii. 

Do kolizji 18-latka z płotem doszło z piątku na sobotę (14/15.01.). Ze zgłoszenia wynikało, że w ogrodzenie prawdopodobnie uderzył volkswagen. Szybko się to potwierdziło. Sprawca okazał się uczciwy i sam zgłosił się na policję. 18-letni wolsztynianin przyznał się do winy. Policjantom wyjaśnił, że jechał w nocy przez wieś, wpadł w poślizg i… stało się. Funkcjonariusze potraktowali go ulgowo. Ukarali mandatem w wysokości 50 zł. A płot ma być naprawiony na jego koszt. 

To nie pierwszy raz, kiedy ks. proboszcz Józef Wachowiak musiał dzwonić na policję. W 2016 roku, tuż po tym, kiedy objął gościeszyńską parafię, złodzieje ukradli miedziane rynny, a także włamali się do budynku. Zginęły wówczas zabytkowe monety i gotówka. Straty oszacowano na kilkanaście tysięcy złotych. Szczęście w nieszczęściu, że pieniądze nie pochodziły z tacy, bo te ksiądz zdążył wpłacić na konto. Zrabowane przedmioty były jednak jego własnością. Po przykrym incydencie ksiądz zdecydował się na montaż systemu alarmowego. 

JP

Podziel się informacją ...

Zobacz inne

Więcej w News