Dzisiaj (19.10.) ok. godz. 11 wezwano pogotowie do kobiety pracującej na hali w jednej z firm przy ul. Przemysłowej w Wolsztynie. Jak informuje dyżurny wolsztyńskiej straży pożarnej na miejscu zastali 16 osób, które właściciel ewakuował z budynku. Ratownicy z pogotowia udzielali pomocy kobiecie.
– Strażacy zmierzyli specjalnymi czujnikami stężenie tlenku węgla, które wynosiło ok. 100 ppm, czyli przekraczało normę – wyjaśnia dyżurny. Przewietrzono też pomieszczenia i po godzinie stężenie spadło do ok. 20 ppm. Objawy zatrucia stwierdzono w sumie u pięciu osób, które przetransportowano na badania do szpitala.
– Prawdopodobną przyczyną było używanie wózka widłowego wewnątrz hali. Na miejscu nie było instalacji, z której mógłby się wydobywać tlenek węgla – mówi strażak i wyjaśnia, że obsługa hali nie pracowała przy niczym niebezpiecznym. – Przepakowywali artykuły spożywcze, a konkretniej chipsy – wyjaśnia dyżurny.
Strażacy zalecili nie używać wózka widłowego wewnątrz budynku i wietrzenie pomieszczeń. W akcji brały udział dwie jednostki straży z Wolsztyna, dwie karetki i policja.
JP