Druhowie z Kębłowa podsumowali akację zbiórki złomu. W sumie zebrali go 3,5 t i zarobili na tym 3 tys. 650 zł. Pieniądze pieniądze zasilą pulę przeznaczoną na zakup używanego pickupa dla jednostki.
– Część mieszkańców, którzy wsparli naszą akcję, sama dostarczyła złom do remizy, ale jeśli była taka potrzeba, to druhowie jechali go odebrać – mówi Michał Nowak z OSP w Kębłowie. – W zdecydowanej większości były to blachy, ale zebraliśmy także 30 kg aluminiowych puszek, a na każdy kilogram wchodzi ok. 52 sztuk – dodaje.
Za pomoc w wyniesieniu ich z domów, strażacy dostali także trzy piece – kopciuchy, a byłoby ich pięć gdyby nie fakt, że dwóm nie dali rady i po bilansie potencjalnych zysków i strat musieli odpuścić. – W świeżo wyremontowanych domach z nowiutkimi płytkami, byłoby to zbyt ryzykowne. Nie chcieliśmy przecież narażać nikogo na straty – podkreśla Michał Nowak.
EI