GRODZISKNews

Policja zidentyfikowała ofiarę utonięcia w Jeziorze Kuźnickim. Mężczyzna wyszedł z domu w sobotę1 min na czytanie

0

Policja zna już personalia mężczyzny, który utonął w Jeziorze Kuźnickim. To 31-letni mieszkaniec powiatu nowotomyskiego. Jego ciało zostało znalezione wczoraj popołudniu przez przypadkową osobę. Było pod wodą, ok. 20 m. od brzegu, zaplątane w wodorosty. – Rodzina widziała go po raz ostatni w sobotę (10.07.), gdy wybierał się na imprezę do Kuźnicy Zbąskiej. Nie wiadoma jak długo ciało leżało w wodzie – mówi kom. Kamil Sikorski z grodziskiej policji. Obecna na miejscu prokurator zdecydowała o zabezpieczeniu ciała do sekcji, która powinna przynieść odpowiedzi na podstawowe pytania – kiedy i jak doszło do śmierci 31-latka.

Najczystsze jezioro w okolicy i całkiem nieźle rozwinięta baza usługowa sprawiają, że brzegi Jeziora Kuźnickiego przyciągają tłumy. Dwa ośrodki wypoczynkowe, pole namiotowe, punkty gastronomiczne, w których można nie tylko zjeść, ale i wypić… I od sześciu lat ani kawałka strzeżonego kąpieliska, a wszystko dlatego, że kto inny jest w właścicielem brzegu, a kto inny jeziora.

Impas w kwestii zabezpieczenia kąpieliska pomiędzy gminami Rakoniewice i Siedlec położonych na domiar złego w dwóch powiatach – grodziskim i wolsztyńskim trwa, a dookoła jeziora na każdej z dzikich plaż są setki ludzi. Dorośli, młodzież i małe dzieci opalają się i kąpią. Co ciekawe, jest tu także wypożyczalnia sprzętu pływającego. Są kajaki i rowery wodne, a że to strefa ciszy, to można nawet wypożyczyć kilkuosobową jednostkę napędzaną silnikiem elektrycznym. By ją wypożyczyć nie trzeba żadnego patentu ani nawet karty pływackiej. Wszystko tu jest, prócz ratowników.

EI

Podziel się informacją ...

Zobacz inne

Więcej w GRODZISK