Uroczyście otwarta przed trzema laty tężnia solankowa w parku przy ul. Musiała znów nie działa. Jak ustaliśmy w gminie, powodem awarii jest to, że „zepsuła się jakaś część”. Urząd nie wie jednak jaka, ale wie, że nie po raz pierwszy się zepsuła. Jak poinformowała nas jedna z urzędniczek, wczoraj wysłała zapytanie w tej sprawie do Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji, bo ono zajmuje się naprawą tężni.
– Odpowiedzi jeszcze nie otrzymałam. Jak otrzymam, będę mogła coś więcej powiedzieć – usłyszeliśmy. Nam z kolei udało się dowiedzieć w PWiK, że tężnia nie działa z powodu awarii pompy. Przedsiębiorstwo czeka obecnie na informację zwrotną w tej sprawie i przyznaje, że nie jest to pierwszy problem z tężnią. Pewne jest za to, że nie została ona wyłączona decyzją sanepidu. – Nie mamy z tym nic wspólnego – zapewniła nas Mirosława Łuczak – Bąbelek z Powiatowej Stacji Sanitarno – Epidemiologicznej w Nowym Tomyślu.
ŁR
