Do pierwszego z nich doszło 3 kwietnia w Kaszczorze na ul. Zachodniej, gdzie trzy seniorki uprawiały nordic walking. Dwie z nich szły prawym poboczem jezdni, trzecia – poszkodowana, chodnikiem z lewej strony drogi. To w nią uderzył motocyklista – jak się później okazało, mieszkaniec tej samej miejscowości. Wojciech Adamczyk z Komendy Powiatowej Policji w Wolsztynie informował wówczas, że kobieta doznała stłuczenia głowy oraz ogólnych obrażeń ciała, które nie zagrażają jej życiu. Teraz wiadomo, że obrażenia były poważne. To m.in. uraz głowy i kręgosłupa. Stąd zdarzenie zakwalifikowano jako wypadek.
Prokurator Magdalena Kasprzak z Prokuratury Rejonowej w Wolsztynie tłumaczy, że w sprawie toczy się postępowanie. – Obecnie wyjaśniamy okoliczności tego wypadku, zarzutów nikomu nie postawiono – informuje Kasprzak. Dodaje, że drugie postępowanie związane z wypadkiem dotyczy zdarzenia, które miało miejsce w Wielkiej Wsi 8 kwietnia. Samochód potrącił tam 22-latka, ale obrażenia na szczęście nie były tak poważne, jak w przypadku mieszkanki Kaszczoru. Nie mniej okoliczności zdarzenia trzeba wyjaśnić. Nie można również wykluczyć, że sprawca, jeżeli jest nim kierowca samochodu, będzie musiał bronić się w sądzie.
RED