Nowotomyska policja, która wraz z pracownikami sanepidu przyjechała w sobotę do restauracji Smaczne Jadło, którą otwarto mimo obostrzeń, rejestrowała podejmowaną interwencję. Jak przyznaje st. sierż. Mariusz Majewski, rzecznik komendy w Nowym Tomyślu, na miejscu był m.in. policyjny technik z kamerą.
– Zebraliśmy materiał dowodowy – informuje Mariusz Majewski. Wyjaśnia, że osoby, które mogły łamać obostrzenia związane z pandemią, będą wzywane na komendę celem złożenia wyjaśnień. Niewykluczone, że mogą zostać ukarane mandatami, ale postępowania mogą też zakończyć się pouczeniami. W przypadku pierwszej opcji kara może sięgać tysiąca złotych, a policja ma też możliwość skierowania sprawy sanepidu, gdzie administracyjna sankcja sięga nawet 30 tys. zł.
ŁR