Dwa kluby pływackie z Wolsztyna zmagają się z problemem. Mimo tego, że baseny dla grup zorganizowanych mogą być otwarte, ten w Wolsztynie zamknięto. Dyrektor Paweł Gmerek wyjaśnia, że chodzi o bezpieczeństwo, a zamknięcie pływalni nie jest jego pomysłem. Przedstawiciele klubów odpowiadają. – Na najbliższe zawody nie jedziemy, bo nie jesteśmy przygotowani tak, jak zawodnicy z innych klubów – mówi Olga Banach z Wodnika Wolsztyn.
MP
WIDEO TUTAJ:
https://www.facebook.com/107931700861123/videos/1708210656022599